W jaki sposób?
Przytulanie wytwarza oksytocynę, która zmniejsza wytwarzanie hormonu stresu – kortyzolu. Dzięki temu przytulanie obniża napięcie i pomaga w nerwowych sytuacjach. Długofalowym efektem niższego poziomu stresu jest zmniejszenie ryzyka występowania chorób na tle nerwowym. Nauka radzenia sobie ze stresem, która może płynąć między innymi z przytulania, pozwala na uniknięcie takich dolegliwości jak migreny, problemy z zasypianiem, oddychaniem, zaburzona perystaltyka jelit, zmęczenie, zaburzenia emocjonalne i wiele innych.
Istnieją obserwacje dowodzące, że ludzie, którzy w dzieciństwie doświadczali tulenia i czułości, wykształcili lepszą odporność na stres w porównaniu z osobami, które w dzieciństwie zostały rozdzielone z matką. W tej drugiej grupie pojawiło się więcej agresji, lęku i niepokoju. A zatem warto przytulać nie tylko dla chwilowego obniżenia poziomu kortyzolu, ale także z intencją przekazania dziecku zdrowego sposobu radzenia sobie z napięciem i w konsekwencji życia pozbawionego szkodliwego chronicznego stresu.